Hollywoodzka para wraz z dziećmi wzięła udział w bajkowej sesji zdjęciowej dla Vogue’a. Film „By the Sea” to dzieło Angeliny, w którym ona i Pitt nie pierwszy raz zagrają małżeństwo. W ramach jego promocji aktorka udzieliła szczerego wywiadu. Jej słowa jak zawsze inspirują.
Jolie przyznaje, że relacja obojga nie zawsze jest idealna. – Film nie jest autobiograficzny. Brad i ja mamy swoje problemy, ale gdyby nasze postacie miały podobne rozterki, nie bylibyśmy w stanie nakręcić filmu. Jako artyści chcieliśmy wyjść z naszej strefy komfortu. Zaprezentować czyste aktorstwo. To nie jest najbezpieczniejszy pomysł, ale żyje się raz – wyznała Angelina.
Aktorka opowiedziała także o konieczności usunięcia jajników i profilaktycznej mastektomii. – Chciałabym, żeby moja mama miała możliwość takiego wyboru.
Po przejściu menopauzy, Angelina nie może doczekać się, kiedy skończy 50 lat. – Moja babcia i moja mama zaczęły umierać po czterdziestce. Mam teraz 40 lat. Nie mogę się doczekać, kiedy skończę 50 i będę z tego dumna.
Za obiektywem stanęła znana fotograf gwiazd Annie Leibovitz.