Edyta Górniak miała stan przedzawałowy. Opowiedziała o problemach zdrowotnych

Wokalistka zdradziła fanom, że jeszcze rok temu jej stan zdrowia nie był najlepszy. W 2019 roku lekarze podejrzewali u niej nawet stan przedzawałowy.

Edyta Górniak miała stan przedzawałowy. Opowiedziała o problemach zdrowotnych. Foto Instagram @edyta_gorniak_fanpage

Edyta Górniak niedawno obchodziła 30-lecie pracy artystycznej. W związku z tym planowała wydanie nowej płyty oraz ruszenie w jubileuszową trasę koncertową. Plany te pokrzyżowała jednak pandemia. Górniak, choć jeszcze do niedawna podważała istnienie niebezpieczeństwa związanego z COVID-19, teraz jest wdzięczna za to, że dzięki koronawirusowi mogła zwolnić.

Pracowałabym pewnie jak wariat. No bo jubileusz zobowiązuje. Przy tym ja byłam już potwornie zmęczona, po koncertach byłam padnięta, rok wcześniej miałam podejrzenie stanu przedzawałowego… Więc mój organizm już bardzo wołał o odpoczynek. Bardzo, bardzo – wyznała piosenkarka podczas relacji w swoich mediach społecznościowych.

Fani mogli usłyszeć, że pandemia była dla Edyty Górniak jak błogosławieństwo. Wokalistka zakłada, że gdyby udała się w jubileuszową trasę, mogłaby trafić do szpitala i nie wyjść z tej sytuacji cało. W końcu, jak sama przyznała, miała podejrzenie stanu przedzawałowego. Podczas relacji live przekonywała widzów, że pandemia przysłużyła się pod tym względem również wielu innym zapracowanym osobom.
Obecnie Edyta Górniak czuje się dobrze. Nie ma kłopotów ze zdrowiem, za to mnóstwo czasu, który poświęca na dbanie o wewnętrzną równowagę.