Filip Chajzer zebrał ponad 300 tysięcy złotych!

Dziennikarz znany jest ostatnio z akcji charytatywnych, których głównymi bohaterami są dzieci. Kilka tygodni temu odwiedził swoją wielką fankę - niewidomą dziewczynkę Maję, do której pojechał, aby przeczytać jej książkę. Odzew na czyn młodego dziennikarza był ogromny. A Filip dopiero się rozkręcał...

Filip Chajzer. GA.
Filip Chajzer. GA.

Po wizycie u Mai, prezenter jeździł, odwiedzał, spotykał się, czytał wielu dzieciakom, które były zachwycone! Chajzer pomógł również jednej ze swoich starszych fanek – pani Kasi, a w zasadzie jej ojcu, który stracił nogę i bez specjalnego wózka inwalidzkiego był praktycznie przykuty do łóżka.

Filip zorganizował akcję i już po kilku dniach niepełnosprawny pan Floro otrzymał nowiutki wózek elektryczny, dzięki któremu już nie jest „skazany na osoby trzecie”, z czym nie mogła pogodzić się jego córka Kasia.

Ostatni wyczyn Filipa Chajzera jednak najmocniej chwyta za serce…

Prezenter w Dzień Dziecka, czyli trzy dni temu na swoim fanpag’u ogłosił konkurs, w którym można było wygrać rejs jego łódką, oczywiście w jego towarzystwie. Wygrywała osoba, która przekaże największą kwotę na Domowe Dziecięce Hospicjum „Promyczek” w Otwocku. Odzew zaskoczył nawet samego Filipa! Post został polubiony przez prawie 40 tysięcy użytkowników i udostępniony niemal 5 tysięcy razy!

Bez tytułuNajwiększym jednak zaskoczeniem okazał się kwota, jaką udało się zebrać na konto hospicjum. Dziennikarz we wczorajszym poście ogłosił, że do tej pory zostało zebranych ponad 312 tysięcy złotych!

Kochani… Szok… 312.162 PLN… Jeszcze bez wpłat dotpay. POLACY, JESTEŚCIE NAJLEPSI I NIGDY NIE DAJMY SOBIE WMÓWIĆ ŻADNEMU MIERNEMU POLITYKOWI, ŻE JESTEŚMY LEPSI I GORSI. JESTEŚMY NAJLEPSI!!! Zrobiliście robotę za nich, szacunek, gigantyczny szacunek!!! Dzieciaki, które nigdy nie napiszą matury, nie będą miały wesela, nie odbiorą pierwszy raz w życiu nowego samochodu z salonu, nie urządzą pokoju swoich dzieci i nie zrobią miliona innych rzeczy, które są kolejnymi krokami milowymi, dostały od was jedno. Najważniejsze. GODNOŚĆ. Nie ma słów, które mogą opisać moją radość:) – napisał na swoim fanpag’u prezenter

Za zebrane pieniądze będzie można zatrudnić dodatkowy personel medyczny oraz, co najważniejsze – przyjąć pod opiekę więcej potrzebujący dzieci.

Z niecierpliwością czekamy na ostateczną kwotę, jaką uda się zebrać dzięki tej niesamowitej akcji! Filip, Tobie gratulujemy fantastycznego pomysłu i wielkiego serca, które pomału staje się Twoim znakiem rozpoznawczym. Brawo!