Według badań przeprowadzonych przez firmę Captivate Network, praca latem jest o 20% mniej wydajna w porównaniu z innymi porami roku. Jak się okazuje, w tym czasie wskaźnik absencji rośnie o 19%, a projekty trwają o 13% dłużej. Jakby tego było mało, zatrudnieni rozpraszają się łatwiej o 45%. Jakie czynniki powodują ten stan? Jak radzić sobie z tymi negatywnymi efektami?
U źródeł letniego rozprężenia
Eksperci rynku pracy są zgodni, że urlop jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania każdego z nas. Istnieją jednak badania, wedle których jego pozytywny wpływ na naszą efektywność jest widoczny dopiero w trzecim tygodniu po powrocie. Zjawisko tłumaczy się faktem, że podjęcie obowiązków zawodowych po dłuższej przerwie może być przytłaczające, a ponowne osiągnięcie odpowiedniego rytmu pracy wymaga nieco czasu.
Rozprężeniu sprzyjają też wysokie temperatury. Fińscy badacze wykazali, że upały powyżej 30°C mogą zmniejszać efektywność wykonywania zadań nawet o 20%. W świetle otrzymanych przez nich wyników, intelektualnemu funkcjonowaniu najbardziej sprzyja temperatura od 21 do 24°C. Jednak jej uzyskanie w miejscu pracy nie zawsze jest możliwe. Dlatego, chcąc poprawić swoją efektywność i kondycję psychofizyczną, warto wykorzystać kilka prostych sposobów.
Łyk energii
Powszechne przekonanie o pobudzającym wpływie kawy jest słuszne. Jednak by optymalnie wykorzystać jej pozytywny efekt na nasze funkcjonowanie, warto znać biochemiczne podłoże jej oddziaływania. Kofeina blokuje aktywację receptorów adenozyny, związku zmniejszającego pobudzenie i powodującego senność. Dodatkowo, zwiększając poziom serotoniny, wywołuje poczucie szczęścia. Generując wyrzut adrenaliny, przyczynia się natomiast do wzrostu ciśnienia oraz stężenia glukozy we krwi. Wszystko to świadczy o tym, że filiżanka aromatycznej kawy pomoże pobudzić zmęczony lub będący w stanie odprężenia mózg, lecz nie zwiększy efektywności osoby, która i tak działa już „na pełnych obrotach”. Doskonale nadaje się więc jako wsparcie powrotu do wysokiej formy po wakacjach. Sięgając po kofeinowy zastrzyk energii należy jednak zachować umiar. – Kofeina jest uznawana przez wiele instytucji zdrowotnych za bezpieczny środek pobudzający. Polepsza samopoczucie, zwiększa czujność oraz wydolność umysłową. Jej przyjmowanie przez wyczynowych sportowców na godzinę przez rozpoczęciem wyścigu może przyczynić się do poprawy ich wyników – tłumaczy Nino Daniele, lekarz teamu kolarskiego Trek-Segafredo.
Dla aktywizujących właściwości kawy znaczenie ma również jej odmiana i sposób parzenia. Uznawana za bardziej delikatną Arabika zawiera maksymalnie 1,7% kofeiny, zaś Robusta – od 2 do nawet 4%. – W Polsce większą popularnością cieszą się mieszanki z przewagą Arabiki. Jednak we Włoszech – ojczyźnie espresso – zwykle łączy się obydwa gatunki – mówi Joanna Sobyra z firmy Segafredo Zanetti, sponsora teamu kolarskiego Trek-Segafredo.
Zadbaj o komfort ciała i mózgu
Co oczywiste, o efektywności pracy w miesiącach letnich nie decyduje wyłącznie spożycie kofeiny. Ogromne znaczenie mają również czynniki, takie jak odpowiednia dieta czy przewiewny i wygodny ubiór. Pamiętać trzeba również, że choć urlop bywa okazją do tego, by dłużej poleżeć w łóżku, to nie ma możliwości, by w wolne dni wysypiać się „na zapas”. Dlatego też po powrocie do codziennych obowiązków szczególnie zadbać należy o odpowiednią ilość snu, podczas którego organizm będzie miał czas na regenerację. Dobrą kondycję psychofizyczną pomaga budować także dieta bogata w kwasy omega, żelazo, magnez i potas. Dostarczą ich nam orzechy, bakalie i dostępne w okresie letnim owoce oraz warzywa: pomidory, brzoskwinie i morele. Dodatkowo, dzięki wysokiej zawartości witamin C i E, będą skuteczną bronią w walce z natłokiem informacji. Wreszcie, by minimalizować wpływ dekoncentrujących nas czynników zewnętrznych, warto zadbać o przewiewny, odpowiedni na ciepłe dni ubiór, który nie będzie krępował ruchów ani powodował zwiększającego uczucie irytacji przegrzania.