Telewizja Polska zrezygnowała z transmitowania gali, gdy dowiedziała się kto będzie jej konferansjerem. Maciej Stuhr nie cieszy się bowiem popularnością w środowiskach prawicowych.
– Nagrody początkowo zostały zaproponowane Telewizji Polskiej, która miała swoje pomysły i swoich prowadzących. Natomiast zaufanie, którym się cieszę w Europejskiej Akademii Filmowej, było na tyle duże, że nawet pokuszono się o zmianę stacji. Kosztem tego, że transmisja nie odbędzie się w telewizji publicznej – mówił aktor.
Gala została pokazana w telewizji TVN. Ze swojej decyzji stacja może być tylko dumna, ponieważ artysta zrobił furorę, zachwycając wszystkich, zarówno obecnych podczas gali, jak i widzów komentujących wydarzenie na bieżąco na Twitterze. Aktor był niezwykle profesjonalny, błyskotliwy, jak zawsze tryskał energią i poczuciem humoru oraz wykazał się bardzo dobrą znajomością języków obcych – angielskiego, francuskiego, niemieckiego i hiszpańskiego.
Zanim wydarzenie doszło do skutku, aktor przeżywał niebywały stres, który skomentował następująco:
–Gdybym miał narysować skalę stresu ze wszystkiego, co zrobiłem w zawodowym życiu, to Europejskie Nagrody Filmowe będą w absolutnej czołówce.
Natomiast komentujący występ Stuhra na Twitterze nie kryli zachwytu:
@tenlukas: Jeszcze raz wielkie brawa dla Wrocławia za organizację dzisiejszej gali efa2016 prowadzący Maciej Stuhr potwierdził swój mega talent.
@IzabelaNorek: Maciej Stuhr jest genialny w prowadzeniu gali Europejskich Nagród Filmowych. I pomyśleć, że tv publiczna go nie chciała… #efa2016
Podczas gali aktorowi towarzyszyła jego żona Katarzyna Błażejewska i synek Tadeusz, którego Stuhr w pewnym momencie trwania wydarzenia zdecydował się pokazać światu po raz pierwszy. Pierwsze publiczne wystąpienie Maciej i Tadeusz mają już za sobą.