Margaret wzięła ślub w Peru

W 2019 piosenkarka zaręczyła się z Kacezetem. Para postanowiła zrobić kolejny krok i pójść do ołtarza. Ceremonia nie przypominała jednak typowej, polskiej uroczystości zaślubin.

Na początku grudnia piosenkarka powiadomiła swoich fanów o przerwie w karierze zawodowej. Swoje zniknięcie uargumentowała potrzebą odpoczynku i zdrowiem psychicznym, które ucierpiało pod wpływem presji otoczenia. „Zwenętrzny głos rozsądku wydał mi jednoznaczne polecenie – kategoryczna i natychmiastowa przerwa od spraw zawodowych”. Kto by pomyślał, że Margaret powróci ze swoich wakacji jako mężatka?

Zdjęcia z ceremonii opublikowała fundacja „Psychonauta”.

https://www.facebook.com/psycho.nauta.peru/photos/pb.1737817789803365.-2207520000../2839215429663590/?type=3&theater

 

– Podczas kolejnej rekolekcji zorganizowaliśmy warsztaty kursu wokalnego z Piotrem (Kacezet), polskim muzykiem i producentem oraz Maggie (Margaret), piosenkarką i jego partnerką – brzmi opis –  Oprócz wniesienia wkłady w swoją pracę i przejścia przez osobistą przemianę, odbyli także specjalną ceremonie ślubną z błogosławieństwem szamanów i ciepłych icaros, które zakończyły się potężną ceremonią medycyny nocnej.

https://www.facebook.com/psycho.nauta.peru/photos/pb.1737817789803365.-2207520000../2839212939663839/?type=3&theater

 

W świetle kościelnych zasad ceremonia jest nieważna, ale jak wiadomo, piosenkarka dokonała apostazji, czyli odejścia od kościoła katolickiego. Fundacja, która udzieliła ślubu parze mieści się w lesie, z dala od hałasu cywilizacji. Kadra składa się z psychologów i szamanów doświadczonych „latami na ścieżkach duchowych”. Zajmują się różnego rodzaju terapiami dla osób w niekorzystnej sytuacji życiowej, m.in. terapią psychodeliczną.

Co sądzicie o tym ekscentrycznym pomyśle?