Wczoraj dotarła do nas kolejna przykra informacja – nie żyje Marie Fredriksson, wokalistka zespołu Roxette. Piosenkarka odeszła nad ranem w swoim domu.
Duet Roxette był popowo-rockową współpracą Marie i gitarzysty Per Gessle’a. Band zadebiutował w 1988 roku, kiedy druga wydana przez zespół płyta odniosła światowy sukces. Wkrótce u Marie wykryto nowotwór mózgu, ale wokalistki nie powstrzymało to od kontynuowania kariery.a Przeszła poważną operację, ale jej konsekwencje wywołały powikłania Autorka singla „Listen to your heart” śpiewała w towarzystwie Gessle’a aż do 2016, kiedy lekarze stanowczo odradzili jej dalszej aktywności.
„Czas tak szybko mija. Nie tak dawno spędzaliśmy dnie i noce w moim małym mieszkanku, dzieląc się marzeniami. Jestem zaszczycony, że mogłem zetknąć się z Twoim talentem i hojnością. Już nigdy nie będzie tak samo.” – wyznał Per Gessle na swoim Twitterze. Śmierć Marie to wielka strata.