
W każdej pracy, bez względu na to, czy jesteś trenerem, mówcą, handlowcem, menedżerem, czy może wszystkim naraz, jest taki moment, kiedy mierzysz się z wyzwaniem prezentacji publicznej. Na rynku dostępnych jest mnóstwo narzędzi, które zostały stworzone po to, aby nam tę prezentację ubarwić. Jednym z najsilniejszych jest myślenie wizualne, gdyż większość ludzi to wzrokowcy, którzy lepiej zapamiętują informacje przedstawione za pomocą obrazu. Treść jest wtedy czytelniejsza i atrakcyjniejsza. Jednak mówcy na pytanie, dlaczego nie używają w swoich prezentacjach elementów graficznych, najczęściej odpowiadają: „ponieważ nie umiem rysować”. Karolina Jóźwik przekonuje, że potrafi to robić absolutnie każdy, a samo rysowanie nie jest kwestią talentu, lecz sposobu i przede wszystkim – ciągłego eksperymentowania.

Dziś, gdy prezentacje multimedialne zalewają sale szkoleniowe na całym świecie, sami uczestnicy wystąpień, warsztatów czy nawet zwykłych spotkań biznesowych stają się coraz bardziej wymagający, jeśli chodzi o formę przekazywania treści. Co można zrobić, by się wyróżnić? Sięgnij po Myślenie wizualne 2.0! To wyjątkowa propozycja dla wszystkich, którzy szukają inspiracji i chcą udoskonalić swoje prezentacje, wykorzystując nietypowe w czasach PowerPointa elementy. Dzięki sprawdzonym trikom i zastosowaniu kilku prostych rysunków uda ci się nie tylko zrobić wrażenie na słuchaczach, ale także lepiej przekazać informację, a twoim odbiorcom pozwolą one lepiej zinterpretować i przyswoić przekazywaną im wiedzę.

Gwarantuję ci, że gdy zdecydujesz się zabrać ze sobą jedynie mazaki, twoi słuchacze docenią ten gest, a dodatkowo skupią uwagę zdecydowanie bardziej na tym, co prezentujesz – przekonuje Karolina Jóźwik, certyfikowany trener biznesu.