Nie żyje Robbie Coltrane, filmowy Hagrid z serii o Harrym Potterze

Ukochany aktor z sagi o "chłopcu, który przeżył" odszedł w wieku 72 lat.

Robbie Coltrane Hagrid
Nie żyje Robbie Coltrane, filmowy Hagrid z serii o Harrym Potterze. Foto Twitter @thisisbwright

14 października media obiegła smutna informacja. Zmarł szkocki aktor Robbie Coltrane, który podbił serca widzów na całym świecie jako Hagrid z serii filmów o Harrym Potterze. Poza wcieleniem się w rolę półolbrzyma z sagi o przygodach nastoletniego czarodzieja, Coltrane wystąpił również w innej znanej franczyzie. Pojawił się on jako Valentin Zukovsky w dwóch filmach z cyklu o Jamesie Bondzie, „GoldenEye” i „Świat to za mało”.

Zobacz także: Profesor Snape z filmu Harry Potter nie żyje!

Nie żyje filmowy Hagrid, Robbie Coltrane

Coltrane urodził się w 1950 roku w małym szkockim mieście, Rutherglen. W niedalekim Glasgow ukończył Glasgow School of Art. Natomiast na wielkim ekranie po raz pierwszy pojawił się w 1980 roku. Poza rolami w filmach fabularnych i serialach, aktor dubbingował też filmy animowane. Jego głos można usłyszeć w anglojęzycznych wersjach takich bajek, jak „Dzielny Despero”, „Merida Waleczna”, a także „Artur ratuje gwiazdkę”.

Artysta zmarł 14 października 2022 roku.

Aktorzy „Harry’ego Pottera” żegnają przyjaciela

Na wieść o śmierci Colrane’a wielu aktorów, którzy współpracowali z nim na planie filmowych produkcji, postanowiło podzielić się wspomnieniami i pożegnać przyjaciela.

Robbie był jak najzabawniejszy wujek, którego kiedykolwiek miałam – napisała Emma Watson, odtwórczyni roli Hermiony. – Jednak najważniejsze, że zawsze był niezmiernie troskliwy i wyrozumiały w stosunku do mnie, zarówno jako dziecko, jak i jako dorosłej. […] Zrobiłeś z nas rodzinę. Wiedz, że byłeś nią dla nas. Nie mogło być lepszego Hagrida. Bycie Hermioną było dzięki tobie ogromną przyjemnością.

Dziękuję za wszystkie chwile śmiechu. Tęsknię – podzieliła się na Twitterze filmowa Ginny, Bonnie Wright.


Także autorka książek o Harrym Potterze, J.K. Rowling, pożegnała aktora na Twitterze.

Już nigdy nie poznam nikogo takiego jak Robbie. Był niezwykłym talentem, jedynym w swoim rodzaju, a ja czuję się niezmiernie szczęśliwa, że mogłam go poznać, pracować z nim i śmiać się z nim do rozpuku.

Mam złamane serce na wieść, że Robbiego nie ma już z nami. Nigdy nie zapomnę zapachu papierosów i kleju do brody – to wspaniała kombinacja – napisał natomiast Rupert Grint, który wcielał się w rolę Rona.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Rupert Grint (@rupertgrint)

Daniel Radcliffe o Coltranie

Z kolei odtwórca roli Harry’ego Pottera, Daniel Radcliffe, który nie udziela się w mediach społecznościowych, swoje oficjalne oświadczenie wysłał do magazynu „Variety”.

Robbie był jednym z najzabawniejszych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałem – napisał aktor. – Zawsze sprawiał, że jako dzieci ciągle śmialiśmy się na planie. […] Jestem ogromnie szczęśliwy, że mogłem go poznać i z nim pracować. To bardzo smutne, że odszedł. Był niezwykłym aktorem i wspaniałym człowiekiem.