Paulina Sykut przyznaje, że tęskni za śpiewaniem. Chociaż prezenterkę w znacznej mierze pochłaniają obowiązki związane z pracą w telewizji, to jednak nie przestaje pracować nad swoim głosem i nie zamierza porzucić śpiewania.
– Na pewno wrócę. Wykorzystuję swoje zdolności w pracy. Także pewnie zaśpiewam: „Będzie, będzie zabawa” – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle, Paulina Sykut–Jeżyna.
W ten sposób prezenterka zachęca do oglądania sylwestrowej gali Polsatu, która będzie transmitowana 31 grudnia na żywo z Gdyni. Paulina Sykut będzie współgospodynią tego koncertu.
– Największe przeboje będą podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów. Będziemy górować nad innymi, a więc królewska noc się zapowiada. Bardzo lubię wszystkich – Lemon, Shata QS to nasi finaliści albo Red Lips – zespoły, które osiągnęły bardzo duże sukcesy, zespół Enej. Pochodzą z naszej stacji, z naszego programu. Wielka duma – dodaje prezenterka .
W styczniu prezenterkę czekają obowiązki związane z castingami i nagraniami kolejnej edycji programu „Must be the music”. Sykut nie ukrywa, że w głębi duszy znów marzy jej się, żeby stanąć na scenie i zaśpiewać przed jury jak uczestnicy programu.
Prezenterka próbowała już kilkakrotnie zaistnieć na scenie. Najpierw zgłosiła się do pierwszej edycji „Idola”, a później w duecie z Ivanem Komarenko wygrała muzyczne show „Tylko nas dwoje”. Teraz obcowanie z młodymi talentami programu „Must be the music” na nowo rozpaliło muzyczne ambicje prezenterki.
Tuesday, 17 December 2013