Polskie gwiazdy komentują wypadek samochodowy Jerzego Stuhra

75-latek w poniedziałek 17 października potrącił motocyklistę. Celebryta prowadził pod wpływem alkoholu. Teraz na temat tej głośnej sprawy wypowiedzieli się znani koledzy po fachu aktora.

wypadek Jerzego Stuhra
Polskie gwiazdy komentują wypadek samochodowy Jerzego Stuhra. Foto fundacjarosa.pl/Pinterest

Kilka dni temu TVP Info poinformowało, że miał miejsce wypadek samochodowy, spowodowany przez Jerzego Stuhra. W programie powiadomiono, że „znany krakowski aktor” 17 października koło siedemnastej miał potrącić autem motocyklistę. Po przebadaniu kierowcy alkomatem okazało się, że we krwi miał on 0,7 promila alkoholu. To 3,5 razy więcej, niż dopuszcza polskie prawo drogowe. Ponadto w mediach pojawiły się informacje, że aktor nie zatrzymał się po potrąceniu kierowcy jednośladu. Został zatrzymany dopiero po 600 metrach przez – według różnych doniesień – samego poszkodowanego bądź innego kierowcę, który był świadkiem zdarzenia. Próbie ucieczki zaprzecza jednak sam zainteresowany. Oficjalne zeznania Jerzy Stuhr ma złożyć w środę, 26 października.

Zobacz także: Maciej Stuhr szczerze o problemach z alkoholem

44-letniego motocyklistę z obrażeniami niezagrażającymi życiu przetransportowano do szpitala.

Oświadczenie Jerzego Stuhra

Do doniesień medialnych postanowił się odnieść Jerzy Stuhr. Oficjalne oświadczenie opublikował on na facebookowym profilu swojego syna, Macieja Stuhra.

Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem się na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji – napisał.

Gwiazdy komentują wypadek Jerzego Stuhra

Do oświadczenia ojca dołączył się także Maciej Stuhr, który tak napisał o wydarzeniach ostatnich dni:

Nie ukrywam, że wydarzenia ostatniej doby były druzgoczące dla mnie i mojej rodziny. […] Czy wyrażenie szczerego ubolewania odzwierciedla wszystkie moje emocje? Nie. Czy napisanie, że ogromnie mi przykro z powodu wydarzenia, do jakiego doszło w dniu 17 października 2022 roku, cokolwiek zmienia? Niewiele. Niemniej, bez tych słów nie da się zacząć niczego.

Poza rodziną, na temat kolizji wypowiedzieli się również Agnieszka Holland, Krystyna Janda i Wiktor Zborowski.

Chociaż Agnieszka Holland uznała, że zachowanie aktora było karygodne, to burzę wywołała komentarzem, że „nie wypił za dużo, we Włoszech by to przeszło”. Natomiast Krystyna Janda udostępniła post użytkownika Facebooka, który deklaruje, że on i tak będzie kochał Jerzego Stuhra.

Za te wszystkie łzy wzruszenia i śmiechu, jakie już dzięki Panu wylałem i za te, które dopiero będę ronił – wyjaśnił mężczyzna w poście udostępnionym przez Jandę.

W rozmowie z portalem Pudelek, Wiktor Zborowski przyznał, że Stuhr popełnił błąd. Jednakże zwrócił także uwagę na to, że aktor nie jest w tej sytuacji traktowany tak samo, jak inni.

– Jest po nazwisku w każdej telewizji wymieniany, podczas gdy w innych przypadkach nikt by na to nie zwrócił uwagi. A to, że on jest osobą publiczną, bardzo znaną… dlatego to jest jego błąd – wyjawił Zborowski.