Najwięcej zapytań o ratalne finansowanie leczenia i zabiegów medycznych dotyczy stomatologii, okulistyki oraz operacji plastycznych i estetycznych. Tak wynika z danych Medical Finance Group, właściciela marki MediRaty, która od ponad 5 lat finansuje zabiegi medyczne w Polsce. Firma przeanalizowała deklaracje otrzymywane we wnioskach składanych przez Internet i porównała wyniki za I kwartał 2016 i 2017 roku.
Kim są wnioskujący?
Aż 50 proc. wnioskodawców deklaruje, że nie ma innych zobowiązań wobec banków lub instytucji finansowych, a 25 proc. spłaca miesięcznie nie więcej niż 500 zł wszystkich rat kredytów i pożyczek. Wnioskujący – w większości przypadków – prowadzą gospodarstwa domowe, w których wszyscy członkowie mogą się samodzielnie utrzymać. Tylko 20 proc. osób ma na utrzymaniu jedną lub więcej osób. Większość z wnioskodawców (70 proc.) stanowią pracownicy etatowi, tylko 10 proc. to osoby zatrudnione na umowę o dzieło/zlecenia, kolejne 10 proc. prowadzące własną działalność gospodarczą. Pozostałe 10 proc. to renciści, pracownicy na kontraktach i inni.
Warto odnotować, że wśród wnioskujących dominują kobiet. Prym wiodą osoby w wieku
36-50 lat stanowiące blisko 40 proc. pacjentów składających wnioski o pożyczkę na leczenie. – W tej grupie wiekowej znajdują się osoby, które mogą skupić się na swoich potrzebach i jednocześnie dysponują dochodami pozwalającymi na korzystanie z prywatnych usług stomatologicznych czy estetycznych – podkreśla Krzysztof Sokalski, Prezes Medical Finance Group i MediRaty.
Gdzie mieszkają?
Najwięcej wnioskodawców mieszka w województwach: mazowieckim, śląskim, dolnośląskim, wielkopolskim i małopolskim. W tych regionach znajduje się również najwięcej placówek medycznych i klinik. Pozostałe województwa jednak szybko doganiają te z bardziej rozwiniętą infrastrukturą usług. Najbardziej widać to po woj. podkarpackim, pomorskim i zachodniopomorskim.
Ile zarabiają i ile pożyczają?
Z danych wynika, że największy przyrost wniosków (aż 33 proc. w skali roku) zaobserwowano wśród osób zarabiających od 3500 do 5000 zł netto miesięcznie. Większość zapytań pochodzi jednak od osób, których dochody nie przekraczają 2500 zł netto, a 13 proc. od osób, których zarobki są niższe niż 1500 zł netto miesięcznie. – Klienci, dysponując wyższymi zarobkami, coraz częściej rozważają korzystanie z komercyjnych usług stomatologicznych, estetycznych i medycznych. W grupie z niższymi zarobkami jest natomiast największy popyt na finansowanie usług poprawiających stan zdrowia i urody, a tego typu decyzje często są traktowane jak inwestycja w siebie – wyjaśnia Krzysztof Sokalski.
Średnia kwota finansowania zabiegów w systemie MediRaty w I kwartale br. wynosiła 5200 zł, najniższe zaciągnięte zobowiązanie to 450 zł, a najwyższe 50 000 zł. Pacjenci coraz częściej decydują się na procedury, które wykorzystują nowoczesne technologie i są kosztowne, ale gwarantują doskonałe efekty.