Anna Wyszkoni (36 l.) znana jest przede wszystkim ze swojej działalności muzycznej w zespole Łzy. Od 2010 r. zdecydowała się na solową karierę.
Lubiana i doceniana wokalistka długi czas skrywała wspomnienie trudnych przeżyć związanych z chorobą nowotworową. Na antenie stacji TVN, zapytana o genezę nowego singla Oszukać los wyznała, że opowiada o jej walce z rakiem tarczycy.
Poszłam na rutynowe badania piersi, bo czułam, że coś nie tak. A lekarz kazał mi zbadać tarczycę. Okazało się, że na tarczycy mam złośliwego guza. Totalny szok. Tragedia dla mnie. Pierwsze myśli to: co będzie dalej, czy ja będę. To była pierwsza walka, jaka stoczyła się w mojej głowie a potem, czy będę mogła wrócić do śpiewania – mówi Ania Wyszkoni.
Szczęśliwie okazało się, że dzięki wczesnemu wykryciu guza zagrożenie życia jest minimalne. Wokalistka mogła też powrócić do swojej profesji, choć przez miesiąc zmagała z niedowładem lewej struny głosowej, który powodował u niej dyskomfort podczas śpiewania
Nikomu nie mówiłam o chorobie. To było moją gorzką tajemnicą. Wiedzieli tylko najbliżsi. Przyznam, ja dzieci trochę oszukałam. Pola jest malutka, nie wiedziała, co się dzieje, ale jak mnie odwiedziła w szpitalu, to się rozpłakała i nie chciała mnie tam zostawić. Syn miał świadomość, ale też go trochę oszukałam; kiedy zapytał mnie, czy to jest nowotwór, powiedziałam, że to tylko guz, wytniemy go i wszystko będzie dobrze. I siebie też w ten sposób nastawiałam pozytywnie. Bo to trzeba przerobić w głowie – opowiada wokalistka.
Ania Wyszkoni bez wątpienia wykazała się hartem ducha i wolą walki. Jej wyznanie poruszyło fanów, wywołując ogromne wzruszenie.Życzymy jej dużo zdrowia oraz sukcesów zawodowych!
