Stan zdrowia na tyle był poważny, że należało działać. Nerki odmówiły posłuszeństwa.
Piosenkarka z trudem funkcjonowała, myślała nawet o samobójstwie. Artystka dołączyła do szwajcarskiej organizacji Exit, która umożliwia chorym eutanazję.

Z pomocą przyszedł jej mąż, Erwin Bach, który, jak wspomina Tina „zaszokował mnie mówiąc, że chce mi oddać jedną ze swoich nerek.”
W 2013 roku poślubiła niemieckiego wykonawcę muzyki Bacha , z którym tworzy szczęśliwy związek.
Nie szukałam męża, chciałam być kochana. W dzieciństwo – nigdy nie byłam kochana. W poprzednich związkach nigdy nie było miłości. Całe moje życie – nigdy tak naprawdę nie byłam kochana. Erwin mnie pokochał prawdziwie – wyznała gwiazda.
Turner napisała, że po zabiegu poczuła się „szczęśliwa, i odetchnęła, że przeżyliśmy to szczęśliwie”.W książce, Turner zachęca ludzi do oddawania narządów w celu ratowania życia.