
Czego nie może zabraknąć w kosmetyczce idealnej? Na ten temat doradzali eksperci podczas kolejnej edycji Sephora Trend Report, która opanowała centrum handlowe Arkadia w weekend 30 września – 2 października. To prawdziwe święto trendów, na którym marka wraz z ekspertami światowych marek prezentuje gorące nowości kosmetyczne oraz trendy na sezon jesień-zima 2016.
Pielęgnacja przede wszystkim!
W sezonie jesienno-zimowym, czyli w dość wymagającym czasie dla skóry, kobiety powinny postawić na kosmetyki z linii pielęgnacyjnej, które pozwolą utrzymać cerę w dobrej kondycji (kremy BB, CC będą jak najbardziej odpowiednie). Dyrektor artystyczny marki Sergiusz Osmański zdradził, że na wypielęgnowanej twarzy zbudowanie makijażu nie będzie stanowiło najmniejszego problemu. – Wtedy wystarczy korektor, szminka i tusz do rzęs – powiedział.
Róż i już
Czy jest jakieś niezbędne minimum jeśli chodzi o resztę kosmetyków? Anna Galińska, główna makijażystka Sephora radzi, żeby w damskich kosmetyczkach nie zabrakło również odrobiny różu (wersja w kremie jak najbardziej pożądana, może posłużyć również jako pomadka do ust!) i maskary, która według ekspertki jest kosmetycznym „must-have”.
Layering – pielęgnacja cery prosto z Japonii
Eksperci w swoich poradach na mroźny sezon wspomnieli również o metodzie zwanej layeringiem. To nowy trend pielęgnacyjny, który przywędrował do nas z dalekiej Japonii. Ta metoda nie jest oczywiście nowością, była praktykowana przez Azjatki już wieki temu. Czym jest? To warstwowe nakładanie kosmetyków w odpowiedniej kolejności, które ma na celu zwiększenie ich efektywności. Jest niestety dość czasochłonna, ale poprawnie zastosowana gwarantuje promienną i nawilżoną skórę.
źródło: TVN