W wieku 77 lat zmarł Tomasz Knapik

Znany lektor filmowy i telewizyjny odszedł wczoraj nad ranem. Tą przykrą informacją podzielił się w mediach społecznościowych syn Tomasza Knapika, Maciej.

"<yoastmark

Zmarł Tomasz Knapik – właściciel głosu, który towarzyszył Polakom podczas oglądania filmów, seriali i reklam, a warszawiakom także w podróżach ZTM-em. Znany lektor odszedł tuż przed swoimi 78. urodzinami. O jego śmierci poinformował na Facebooku syn Maciej.

Zmarł Tomasz Knapik

[…] Chciałem Was poinformować, że dzisiaj zmarł mój Tata, Tomasz Knapik . Jak część z Was wie, od ponad dwóch miesięcy walczył z ciężkim kryzysem chorobowym. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że mu się uda. Niestety. Był Głosem w naszych domach, naukowcem i wykładowcą Politechniki Warszawskiej. Ukochanym Ojcem i Dziadkiem. W przyszły czwartek skończyłby 78 lat. Odszedł we śnie, nad ranem. Dołączył do mojej Mamy […] – napisał Maciej Knapik, redaktor TVN24.

Lektor, którego głos zna chyba każdy Polak, studiował na warszawskiej Politechnice, został doktorem elektrotechniki, a także wykładowcą. Potem trafił do Polskiego Radia i TVP. W latach 90. czytał najpopularniejsze w tamtym czasie kasety wideo. Następnie współpracował z takimi stacjami telewizyjnymi jak Polsat (stał się niemal wyłącznym lektorem tego kanału), Polonia 1 czy Tele 5. Od 2008 roku głos Tomasza Knapika można było usłyszeć w warszawskich autobusach i tramwajach, gdzie czytał on przebieg trasy.

Lektor słynął z ogromnego poczucia humoru, dlatego też przez wiele lat swojej działalności zgromadził rzeszę fanów. Uwielbiały go również gwiazdy. Wczoraj Tomasza Knapika upamiętnili m.in. Michał Figurski, Marzena Rogalska czy Matylda Damięcka.