Zakażenie koronawirusem po szczepieniu przebiega zdecydowanie łagodniej niż w przypadku osób, które nie przyjęły wakcyny. W związku z tym dużo trudniej rozpoznać im chorobę, szczególnie teraz, gdy rozpoczyna się sezon grypowy, a każdy przejaw złego samopoczucia można utożsamiać ze zwykłym przeziębieniem.
Zakażenie koronawirusem po szczepieniu – objawy
Szczepionka przeciwko COVID-19 znacznie zmniejsza ryzyko hospitalizacji w przypadku zakażenia, a więc i objawy w tym przypadku nie są tak dokuczliwe. Wśród tych, którzy przyjęli dwie dawki wakcyny wymienia się następujące symptomy choroby:
- kichanie oraz katar
- ból gardła
- ból głowy
- obrzęk nosa
- gorączkę nieprzekraczającą 38 stopni
- lekkie bóle mięśniowe
- zmęczenie
- rzadko: biegunkę, utratę smaku, utratę węchu
Zaszczepieni jedną dawką mogą spodziewać się podobnych objawów, niemniej ich główny symptom praktycznie nie występuje po przyjęciu dwóch dawek szczepionki. Jest to uporczywy kaszel.
Zakażenie koronawirusem po szczepieniu – przebieg
COVID-19 u zaszczepionych przebiega najczęściej łagodnie. Objawy pojawiają się, ale zwykle nie są intensywne. Nasze samopoczucie nie różni się wiele od tego, które towarzyszy nam podczas zwykłego przeziębienia.
Zaszczepionym wirus daje się we znaki znacznie krócej niż tym, którzy wakcyny nie przyjęli. Specjaliści twierdzą, że objawy mogą się utrzymywać maksymalnie kilka dni. Często znikają już po jednej dobie. Zakażeni po dwóch dawkach szczepionki szybciej niż niezaszczepieni uzyskują też negatywny wynik testu na obecność COVID-19 po przebyciu choroby.
Włoscy eksperci informują również, iż osoby, które zakażą się koronawirusem, a przyjęły wcześniej wakcynę, nie muszą aż tak obawiać się o zdrowie bliskich. Zaszczepieni bowiem, jeśli już zarażają, to bardzo krótko – od jednego do trzech dni.
Badacze z Italii przeprowadzili badania, z których wynika także, że COVID-19 nie atakuje płuc osób, które przyjęły szczepionkę.
– Obserwujemy, że u tych osób obecność wirusa ograniczona jest do nosa i nosogardzieli, podczas gdy ich płuca są od niego wolne – twierdzi Carlo Federico Perno, szef oddziału mikrobiologii i wirusologii w szpitalu w Rzymie.
Szczepionki na COVID-19 a odporność zbiorowa
Naukowcy wciąż utrzymują, że w pełni bezpieczni będziemy dopiero wtedy, gdy osiągniemy odporność zbiorową. Kiedy to nastąpi? Eksperci twierdzą, że potrzeba, by zaszczepiło się 80% populacji. Na razie w Polsce wakcynę przyjęło ponad 17 milionów Polaków. W pełni zaszczepionych jest nieco ponad 44% społeczeństwa. Jedną dawkę otrzymało około 50% mieszkańców kraju.
EP
