
Zamiast kilkudniowego biesiadowania przy suto zastawionym stole Kamila Szczawińska w tym roku postawiła na wyciszenie przeplatane z aktywnym wypoczynkiem.
– Nie robimy w domu klasycznych świąt, buntujemy się i wyjeżdżamy odpocząć. Jedziemy do Term Warmińskich pływać w basenach. Chcieliśmy po prostu spędzić trochę czasu razem, bo początek roku był bardzo intensywny, chaotyczny i dużo się działo. Dlatego teraz nie chcę skupiać się na tym, że trzeba ugotować czy coś zrobić, tylko właśnie się zrelaksować – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Kamila Szczawińska, modelka.
Szczawińska podkreśla, że ceni wielkanocne tradycje, dlatego też w miarę możliwości będzie starała się zapewnić najbliższym świąteczną atmosferę.
– Zdecydowanie uczę dzieci zwyczajów wielkanocnych, dlatego bierzemy ze sobą koszyczek, będziemy malować pisanki. Pójdziemy poświęcić jajeczka, w związku z tym najważniejsze tradycje jadą z nami – Kamila Szczawińska.
Modelka tłumaczy, że święta spędzone poza domem też mają swój urok i bardziej można docenić ich wartość wtedy, kiedy nie trzeba spędzać wielu godzin na robieniu zakupów i przygotowywaniu potraw. Wtedy więcej czasu zostaje dla najbliższych, na wspólne rozmowy, spacery i cieszenie się sobą nawzajem.