Blanka Lipińska opowiedziała o swoim stosunku do kościoła

To już kolejna gwiazda, która publicznie ujawnia swoja postawę wobec kościoła katolickiego. Podzieliła się także tym, jak wyobraża sobie własny pogrzeb.

Blanka Lipińska opowiedziała o swoim stosunku do kościoła
Blanka Lipińska opowiedziała o swoim stosunku do kościoła

Jakiś czas temu pisaliśmy już o Dawidzie Podsiadło, który to w rozmowie ,,WojewódzkiKędzierski” śmiało mówił o swojej apostazji, czyli opuszczeniu kościoła. Z najnowszych statystyk wynika, że śladem Podsiadło idzie wielu Polaków. Wśród tej grupy znalazła się również i Blanka Lipińska.

Blanka Lipińska chce dokonać apostazji

W wywiadzie dla Pomponik.pl, Blanka Lipińska uznała, że stosunek do kościoła ma ,,żaden”.

,,W ogóle mi to nie robi. Jest to dla mnie temat, o którym nie myślę. Wydaje mi się, że częściej myślę o tym, jak lecą bociany do Afryki, to, gdzie one się zatrzymują.” 

Poruszyła również temat apostazji, wyśmiewając przy tym słowa pewnego księdza, zachęcającego do tego czynu osoby niewierzące.

,,Jeżeli to będzie proste, na zasadzie idziesz i podpisujesz coś i „out”. To jak najbardziej tak. To pewnie, że pójdę. Ja wierzę w siebie, ja wierzę w to, że człowiek ma energię, co zresztą jest udowodnione naukowo, iż nasze serce wysyła falę radiową, którą odbiera drugie serce. Ja jestem bardzo pragmatyczna. Do kościoła poszłam, bo ktoś brał ślub i kazanie na ślubie, zaczęło się od słowa: „w naszym kraju gospodarka…”. Ja mówię, no nie wytrzymam i wyszłam” – opowiedziała.

Jak gwiazda widzi swój pogrzeb?

,,Ja to bym chciała być skremowana i rozsypana. W Polsce to nie, bo nie wolno. Wszystko mi jedno gdzie, ale żeby mnie najlepiej do jakiejś wody wsypali. Wtedy te moje szczątki by podróżowały. Wszędzie bym była. Co za różnica przecież i tak będę martwa.” – Blanka Lipińska dla Pomponik.pl