
Hasło ma na celu okazanie wsparcia kobietom skrzywdzonym i zachęca do mówienia o tym głośno. Wszystko zaczęło się po doniesieniach o kolejnych przypadkach molestowania współpracownic i aktorek przez amerykańskiego producenta filmowego Harveya Weinsteina, o czym pisaliśmy tutaj.
Co o inicjatywie „#metoo” sądzi Kasia Moś?
„Samej przemocy nie doświadczyłam, ale parę razy mi się zdarzyło, głównie ze strony mężczyzn, że ktoś mówił do mnie niefajne seksistowskie komentarze. Dla niektórych wydaje się to normalne, ale nie nie jest normalne, to nie jest miłe, to nie jest fajne.” – powiedziała wokalistka w jednym z wywiadów.

Podobnego zdania jest również Karolina Korwin-Piotrowska, która wyraziła swoją opinię na ten temat na Facebooku. Takich kobiet z pewnością jest dużo więcej.
A jakie jest Wasze zdanie na temat tej akcji?