W języku angielsku „martwienie się” (worrying) ma również drugie, ważne znaczenie: oznacza nieustanne dotykanie czegoś, pocieranie – a także – pogarszanie sprawy. Można to porównać do sytuacji, w której dostrzegasz, sterczącą w swetrze nitkę. To naturalne, że chcesz coś z tym zrobić, chcesz za tę nitkę pociągnąć. Wczuwasz się w problem, mierzysz jego potencjalne efekty. Czy jest już bardzo źle? Co mogę z tym zrobić? Ale kiedy ciągniesz nitkę, zajmujesz się nią, zamiast podjąć działania, które pozwolą Ci naprawić szkodę, aż nagle okazuje się, że zniszczyłeś sweter.
Sarah Knight pokazuje, jak zapanować nad swoimi zmartwieniami – jak zaakceptować te, których nie jesteśmy w stanie kontrolować, i jak działać w sposób produktywny względem tych, nad którymi możemy sprawować kontrolę. Nazywa tę metodę „Zero Zmartwień” i opiera ją na koncepcji porządków umysłowych.
Dzięki lekturze „Jak uspokoić swoje myśli” przy następnym zalewie pytań „a co będzie, jeśli…” – niezależnie od tego, czy lęki te pozostaną teoretyczne, czy zmienią się w prawdziwe, realne problemy wymagające rozwiązania – będziesz wiedział, jak zastąpić te nieproduktywne, otwarte pytania takimi, które będą znacznie bardziej logiczne, realistyczne i umożliwiające działanie. I co najważniejsze, będziesz wiedział, jak oddzielić swoje obawy odnośnie tego, co może się wydarzyć od działań mających na celu poradzenie sobie z problemem, kiedy rzeczywiście się pojawi.
Premiera książki już 11 marca!
