
Takiego trio w show biznesie dawno nie było! Ariana Grande, obecnie królowa muzyki pop, została producentką muzyki do nowej wersji filmu „Aniołki Charliego”, który wejdzie do kin pod koniec października. Gwiazda postanowiła zaprosić do wykonania singla promującego film swoje koleżanki z branży, które bardzo ceni – Miley Cyrus i Lanę del Rey! Choć artystki mają nieco odmienny styl, udało się im połączyć siły, czego efektem jest utwór oraz teledysk zatytułowany „Don’t call me angel”.
Klip w zaledwie kilka godzin zdobył miliony wyświetleń i został hitem internetu. Mimo pozytywnego odbioru piosenki, pojawiają się też opinie, że głosy wokalistek zupełnie do siebie nie pasują i tworzą chaos… A jakiego zdania jesteście Wy? Sprawdźcie link poniżej!