
Magda Omilianowicz rozmawia z kobietami, których życiem zawładnął alkohol, oraz z osobami z ich otoczenia – dorosłymi już dziećmi (DDA) i terapeutami. Z tych wstrząsających wywiadów i opowieści wyłania się prawdziwy obraz Polki w szponach destrukcyjnego nałogu. Kiedy picie staje się uzależnieniem? Dlaczego kobiety coraz częściej sięgają po alkohol i jak postrzegają same siebie? Czy ten problem może dotyczyć także… mnie?
„Pewnie sobie myślisz, że picie to jest sam miód albo jakaś fanaberia, bo przecież przymusu nie ma, bo można się napić, ale nie trzeba. I tu się cholernie mylisz. Picie to jest ciężka harówka, to gorsza robota niż przy kopaniu kanału Wołga–Don. Nie masz pojęcia, jak picie boli. Jak boli dosłownie – bo fizjologia, jak boli psychicznie – bo depresja jak Rów Mariański, i jak boli w przenośni, bo cierpisz za wszystkie grzechy świata.”
Joanna – alkoholiczka, po pierwszej próbie terapii
Premiera książki już 11 marca!