Czterdziestoletnia prezenterka, znana przede wszystkim z programu „Love Island” i „X-Factor”, została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w Londynie. Kobieta popełniła samobójstwo.
Nikt nie wie, co bezpośrednio skłoniło Caroline do takiej decyzji. Dziennikarka była w oczekiwaniu na proces, który wytoczył jej partner, Lewis Burton. Sprawa sądowa miała rozpocząć się przez rzekomą napaść Caroline na Lewisa.
Jeszcze niedawno Caroline komentowała związek Meghan i Harry’ego. To właśnie jej wybuchowy temperament i skłonność do konfliktów uniemożliwił przyszłość u boku Harry’ego. Rodzina królewska nie mogła się zgodzić, by ktoś tak konfliktowy pojawił na ich dworze. Z perspektywy czasu wybrali kogoś względnie stabilniejszego, Meghan, ale czy wyszło im to na dobre?