Nie żyje Charlie Watts, legendarny perkusista The Rolling Stones

Smutna wiadomość obiegła świat we wtorkowe popołudnie. Zmarł perkusista kultowego zespołu The Rolling Stones.

Charlie Watts nie żyje
Nie żyje Charlie Watts, legendarny perkusista The Rolling Stones. Foto Instagram @therollingstones

Charlie Watts nie żyje. Informacja o śmierci muzyka wstrząsnęła światem rocka i nie tylko. Co było przyczyną jego zgonu?

Charlie Watts nie żyje

Na oficjalnym profilu The Rolling Stones na Facebooku pojawiło się wczoraj specjalne oświadczenie.

Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego ukochanego Charliego Wattsa. Zmarł on w spokoju dziś rano, w londyńskim szpitalu i w otoczeniu swojej rodziny. Charlie był cenionym mężem, ojcem i dziadkiem, a także, jako członek The Rolling Stones, był jednym z najlepszych perkusistów swojego pokolenia. Uprzejmie prosimy o uszanowanie prywatności rodziny, członków zespołu i bliskich przyjaciół w tym trudnym czasie – napisano w oświadczeniu.

Na wieść o śmierci perkusisty wiele gwiazd upamiętniło Charliego wpisami w mediach społecznościowych, a także złożyło kondolencje jego rodzinie i bliskim. Zmarły muzyk miał 80 lat.
Oficjalna przyczyna zgonu Charliego Wattsa nie jest jeszcze ujawniona. Wiadomo jednak, że w ostatnim czasie przeszedł on zabieg kardiologiczny. Związane z nim problemy zdrowotne wpłynęły na to, że muzyk miał nie brać udziału w najbliższej trasie koncertowej Stonesów. Jego koledzy z zespołu liczyli jednak, że perkusista powróci do nich w 2022 roku, by świętować 60-lecie zespołu. Z tej okazji zapowiedziano nawet specjalną płytę z nowymi utworami.

Legenda perkusji

Charlie Watts był jednym z założycieli zespołu The Rolling Stones. Grał w nim przez prawie 60 lat. Wśród członków bandu był uważany za tego najspokojniejszego. Nie oznaczało to jednak, że nie dorównywał kolegom talentem muzycznym. Wręcz przeciwnie – w 2007 roku „Stylus Magazine” umieścił go na 4. miejscu listy 50 najlepszych perkusistów rockowych.
Słynął z zamiłowania do elegancji, płyt winylowych, a także jazdy konnej. Nie raz gościł w Janowie Podlaskim podczas aukcji koni.
Kilkanaście lat temu u Charliego wykryto raka krtani. Leczono go w Londynie. Po czterech miesiącach walki z chorobą udało mu się ją pokonać.
Był mężem Shirley Ann Shepherd. Para pobrała się w 1964 roku, a ich małżeństwo przetrwało aż do śmierci muzyka. Mają razem jedną córkę – Seraphinę.