Plandid ma za zadanie złapać naturalny moment wydarzenia, spontaniczny i niewymuszony, np. letnie leżakowanie przy basenie czy kadr pięknej, popołudniowej starówki. Bohaterowie zdjęć jednak wyglądają tak, jakby nie zauważali, że są fotografowani.
Słowo pochodzi od „planned candid” i oznacza zaplanowane zdjęcie z zaskoczenia. Z pozoru spontaniczne, ale w rzeczywistości doszlifowane w najdrobniejszym szczególe. Zasady wykonania są bardzo proste – należy pamiętać, by nie patrzeć w kadr i zachować naturalność, włączając w to emocje.Nowy trend ma jeden haczyk, nie jesteśmy w stanie wykonać takiego zdjęcia osobiście, a jedynie z pomocą drugiej osoby. Sprzyja to jednak interakcji i podwójnej dawce pomysłów na realizację.
Zdjęcia tego typu robią sobie także znany osoby, takie jak Ambasadorka JOY – Anna Nowak, Jessica Mercedes, czy Anja Rubik.