Wczoraj w mediach zawrzało. Podczas Gali Glamour na czerwonym dywanie pojawiła się Joanna Horodyńska. Nikogo jednak nie zaskoczyła jej obecność, a jedynie kolor włosów. Z poważnej brunetki stała się uśmiechniętą platynową blondynką. Jak się okazało, stylistka została ambasadorką znanej wszystkim marki Schwarzkopf Professional. W związku z tym to jej zawdzięcza swoją przemianę.
W którym wydaniu podoba Wam się bardziej?