
Tomasz Lis pełnił funkcję redaktora naczelnego tygodnika opinii „Newsweek” od stycznia 2012. Wiele osób kojarzy tę gazetę właśnie z jego nazwiskiem. Dlatego nagle ogłoszona decyzja o natychmiastowym zakończeniu współpracy między Tomaszem Lisem a firmą Ringier Axel Springer Polska, do której należy tytuł, mocno zaskoczyła wydawniczy świat. Na jej skutek dziennikarz przestanie także tworzyć podcast „Świat_PL”, który był nagrywany pod egidą redakcji „Newsweeka”.
Zobacz także: Córka Tomasza Lisa ofiarą pogróżek
Nowy redaktor naczelny
Jak na razie nie wiadomo, kto zastąpi Lisa na stanowisku redaktora naczelnego. Potwierdzono jedynie, że rolę pełniącego obowiązki przejmie dotychczasowy wicenaczelny, Dariusz Ćwiklak.
Tomasz Lis odchodzi z tygodnika „Newsweek”
Dziennikarz swoje odejście z redakcji skomentował na swoim profilu na Twitterze.
– Jest czas powitań i czas pożegnań. Serdecznie dziękuję moim koleżankom i kolegom z Newsweeka za dziesięcioletnią wspólną pracę, fascynującą przygodę w niezwykłych czasach. Newsweek jest w doskonałych rękach i ma przed sobą świetną przyszłość. Powodzenia – życzył byłym współpracownikom.
Nagłe pożegnanie podobno zaskoczyło redakcję tygodnika. Wiele osób jest też zdziwionych tempem, z jakim została podjęta i wyegzekwowana decyzja o zmianie redaktora naczelnego.
Rosnące ceny prasy
W tym roku „Newsweek”, jak i wiele innych gazet, podniosło swoją cenę. W ciągu ostatnich kilku miesięcy podrożał o 1,40 zł. „Tygodnik Powszechny” kosztuje 3 zł więcej, niż przed rokiem (2 zł więcej w porównaniu z grudniem 2021), a za „Gazetę Wyborczą” i „Rzeczpospolitą” zapłacimy około 1 zł więcej. Podwyżki dotknęły również liczne tytuły regionalne. Jedną z głównych przyczyn mają być rosnące ceny papieru.