Zimowo-wiosenna stagnacja – jak nie dać się szaroburej aurze?

Pogoda za oknem nie zachęca do opuszczenia mieszkanka. Najchętniej zamknęłabyś się w domu, schowała po kołdrą i z kubkiem gorącej czekolady czekała na pełny rozkwit wiosny. To w tym okresie masz najwięcej negatywnych myśli i wydaje ci się, że wszystkie twoje problemy są skali światowej.

Zimowo-wiosenna stagnacja – jak nie dać się szaroburej aurze?

Obecne warunki atmosferyczne nie dają ci za dużo powodów do radości, ale nie sądzisz, że szkoda spędzić połowę tego roku na smutkach i problemach? Jesteś silną kobietą i jak każda z nas zasługujesz na najlepsze. Oto kilka porad, które pozwolą zamienić ponury krajobraz za oknem na pełną radość w sercu.

  1. Czas spędzony w domu nie zawsze musi sprowadzać się do oglądania telewizji lub sprzątania. Obowiązki domowe nie uciekną, a ty zyskasz kilka chwil dla siebie. Zrób sobie gorącą kąpiel, nałóż maseczkę na twarz i delektuj się życiem! Spędzając wolny czas w domu, możesz robić wiele fascynujących rzeczy. Czytanie książki, kuchenne wariacje, a nawet spa. Jeżeli lubisz spędzać czas z najbliższymi – zaskocz ich. Wyjmij planszówkę lub zaproś ich do wspólnego rysowania.
  2. Jeżeli jesteś osobą lubiącą zamieszanie, postaw na kontakt z przyjaciółmi. W dzisiejszym zabieganym świecie łatwo zapomnieć o drugim człowieku. Portale społecznościowe wprowadzają w nas przekonanie, że utrzymujemy z kimś kontakt poprzez pisanie. Na chwilę i owszem – jest to rozwiązanie. Ale na dłuższą metę nic nie może równać się z rozmową w cztery oczy. Zorganizuj więc jakieś spotkanie lub zaproponuj wyjście do restauracji w pobliżu.
  3. Nie bój się aktywności. Z doświadczenia wiem, że ciężko jest ruszyć z miejsca i rozpocząć przygodę ze sportem. Ale gwarantuję, że jeżeli raz, drugi pokonasz lenistwo  i wyjdziesz pobiegać, popływać lub po prostu pospacerować – odczujesz niesamowitą przyjemność. Pooddychasz świeżym powietrzem, być może nawiążesz nowe znajomości i przede wszystkim oderwiesz się od obowiązków towarzyszących ci każdego dnia.
  4. Postaw sobie cel! Może być to nadchodząca impreza rodzinna, nowa praca lub wyjazd za granicę, który planujesz w najbliższym czasie. Nie chodzi o to, co za 20 lat. Chodzi o to, co tu i teraz. Ważne, żebyś miała punkt odniesienia, który pozwoli ci łatwiej przeżywać kolejne dni.
  5. Doceniaj to, co masz wokół siebie. Nic prostszego – codzienna gonitwa i rutyna powodują, że zapominamy doceniać to, co jest najbliżej nas. Puść dobrą muzykę i zacznij obserwować świat dookoła siebie. W domu, w pracy czy podczas zakupów. Zatrać się w tym. Dostrzeż najmniejsze szczegóły – śpiew ptaków lub uśmiech błąkający się po twarzy ukochanego. Wystarczy, że popatrzysz, a wtedy na pewno zobaczysz.