5 kwietnia mija 22 rocznica śmierci jednego z najbardziej cenionych artystów wszech czasów, Kurta Cobaina. Jak przy każdej tragicznej śmierci gwiazd – nie obeszło się bez skandalu i kontrowersji. Ciało muzyka znaleziono 8 kwietnia 1994 roku w domu przy Lake Washington Boulevard w Seattle. Jak się później okazało, muzyk zmarł trzy dni wcześniej, czyli dokładnie 5 kwietnia. Znaleziono przy nim osobisty list pożegnalny, który bardzo szybko rozszedł się po wszystkich mediach.
„Dziękuję wam bardzo z głębi mojego płonącego, skręcającego się z bólu żołądka za wasze listy i troskę przejawianą w ciągu tych ostatnich lat. Jestem osobnikiem zbyt kapryśnym, zwariowanym i ulegającym nastrojom. Nie mam już w sobie ani krzty pasji, więc pamiętajcie – lepiej jest szybko się wypalić, niż znikać powoli.”
Jego śmierć do dzisiaj owiana jest tajemnicą. Powstało wiele plotek i teorii na temat powodu, a także okoliczności śmierci artysty. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych i bolesnych teorii jest ta, w której winą obarcza się żonę Kurta – Courtney Love. Oficjalnie stwierdzono, że wokalista Nirvany popełnił samobójstwo. Fani zespołu jednak do dzisiaj nie mogą pogodzić się z wyrokiem i mnożą teorie o jego zabójstwie.
