Wywiad dla Vogue
Już wielokrotnie przekonaliśmy się, że kariera, pieniądze i sława nie zawsze idą w parze z dobrym samopoczuciem i zdrowiem psychicznym. W ostatnim wywiadzie dla Vogue, modelka postanowiła porozmawiać o swoich zmaganiach z depresją i stanami lękowymi. Jak mówi: „przez 3 lata niemalże każdego ranka budziła się z histerycznym płaczem”. W 2021 roku wyznała, że po tym, jak pracowała 15 dni z rzędu, poczuła poważne wypalenie zawodowe. Przyznaje też, że starała się być miła w każdej sytuacji i bardzo zależało jej na tym, żeby każdemu dogodzić. Sprawienie komuś przykrości i zostawienie go w takim stanie, wiązało się z u niej przeżywaniem ogromnego smutku i odczuwaniem dużych wyrzutów sumienia.
„Przez ostatnie 3 lata, budziłam się każdego ranka z histerycznym płaczem, cała we łzach i samotna. W tamtym czasie nikomu tego nie pokazywałam. Płakałam podczas przerw na lunch, przed snem”- mówi Hadid
Pobyt modelki w szpitalu
Według wyliczeń Hadid, przez ostatnie 7 lat przepracowywała 350 dni każdego roku. Po tylu latach tak intensywnej pracy, czuła na sobie ogromną presję i i zmęczenie spowodowane natłokiem obowiązków. W końcu postanowiła zaopiekować się sobą i skorzystać z pomocy specjalistów. Spędziła ponad 2 tygodnie w szpitalu, w którym podjęła leczenie. Od kiedy 25-latka otwarcie mówi o swoich problemach, działa na rzecz destygmatyzacji chorób psychicznych.