
Monika Olejnik wygrała w sądzie proces o zniesławienie z TVP. 15 czerwca zapadł wyrok na korzyść dziennikarki. Według sądu sugestie, iż Olejnik nabyła mieszkanie związane ze złodziejską reprywatyzacją, były nieprawdziwe i nieuprawnione. Reporterka nabyła mieszkanie w pełni uczciwie i bez żadnych wad prawnych. Ponadto sąd określił działania dziennikarzy odpowiedzialnych za materiał jako naruszenie standardów pracy dziennikarskiej.
Zobacz także: Kobieta ponad kobietę, kultura ponad kulturę. Monika Olejnik wygrała!
Monika Olejnik wygrywa proces z TVP
W lutym 2018 TVP1 wyemitowało odcinek programu reporterskiego „Alarm!” o dzikiej reprywatyzacji w stolicy. W materiale tym wspomniano m.in. kamienicę, w której mieszkania mają Monika Olejnik, Anja Rubik i Edward Miszczak. Według podanych przez telewizję informacji, apartamenty urządzono po wcześniejszym brutalnym wyrzuceniu z nich lokatorów przez członków krakowskiego gangu. Po ukazaniu się programu, prowadząca „Kropkę nad i” nie kryła oburzenia.
–W telewizji publicznej ukazał się nierzetelny program min. o moim mieszkaniu, który jest słabo zmontowaną manipulacją! – komentowała wtedy na Facebooku Olejnik.
Publiczne przeprosiny
Dziennikarce w związku z opublikowanym przed czterema laty materiałem należą się przeprosiny. Telewizja Polska ma przeprosić Olejnik dwa razy przy głównym wydaniu Wiadomości, a także cztery razy w TVP Info. Ponadto sąd wyznaczył też kwoty, które mają zostać przeznaczone na Caritas i Fundację TVN. Wyrok jest nieprawomocny.
Wyświetl ten post na Instagramie