Roman Kostrzewski nie żyje

Był i na zawsze pozostanie legendą polskiego metalu. Wieloletni wokalista grupy Kat, a potem Kat & Roman Kostrzewski, zmarł wczoraj w hospicjum. Co było przyczyną śmierci muzyka?

Roman Kostrzewski
Roman Kostrzewski nie żyje. Foto Facebook Kat & Roman Kostrzewski

Informację o śmierci artysty podali 10 lutego jego przyjaciele z zespołu. Podzielili się smutną wiadomością poprzez fanpage. Roman Kostrzewski zmarł po ciężkiej walce z chorobą w wieku 61 lat. Za kilka dni miał obchodzić kolejne urodziny.

Odszedł Roman Kostrzewski

Znany, metalowy wokalista w ostatnich latach walczył z nowotworem. Niestety nie udało mu się przezwyciężyć choroby.

– I stało się to, czego przez długi czas nie chcieliśmy dopuścić do świadomości, liczyliśmy, że sprawy potoczą się inaczej, a zamiast tej informacji przeczytacie informację o zbliżających się koncertach albo premierze płyty. Niestety… Z wielkim smutkiem i pogruchotanymi sercami informujemy, że dziś odszedł od nas Romek. Zasnął spokojnie, otoczony dobrą opieką i bliskimi. Już go nie boli. Do zobaczenia w Piekle Przyjacielu! – napisali członkowie grupy Kostrzewskiego na Facebooku.

Kariera zmarłego artysty

Legendarny muzyk był wokalistą oraz autorem większości piosenek katowickiego zespołu Kat. Około 20. lat temu doszło jednak do nieporozumienia pomiędzy Kostrzewskim a Piotrem Luczykiem – założycielem grupy oraz gitarzystą. Wtedy to piosenkarz postanowił stworzyć własny band. Wraz z perkusistą z Kata, Ireneuszem Lothem, założyli zespół Kat & Roman Kostrzewski.
Jakiś czas temu media obiegła informacja o nowotworze artysty. Doszło nawet do specjalnego koncertu gigantów polskiego metalu, podczas którego zbierano pieniądze na leczenie muzyka. Niestety po zmaganiach z chorobą piosenkarz zmarł.