SZA być może już nigdy nie będzie mogła śpiewać. Jest diagnoza lekarzy!

Kilka miesięcy temu wokalistka R&B SZA była zmuszona odwołać koncerty z powodu poważnego uszkodzenia strun głosowych. Lekarze twierdzili, że nigdy nie wróci do dawnej sprawności...

foto facebook.com/sza

Koncerty TDE Championship Tour zapowiadały się wspaniale – zaplanowano występy największych gwiazd, m.in. Kendricka Lamara. Wśród nich miała pojawić się obiecująca, niesamowicie utalentowana wokalistka SZA, wielokrotnie nominowana do nagrody Grammy za swoją pierwszą płytę. Niewiele brakowało, a już nigdy więcej nie usłyszelibyśmy jej oryginalnego głosu.

Przerażona piosenkarka opublikowała krótki wpis na Tweeterze, w którym informuje o swoim stanie zdrowia. – Moje struny głosowe są uszkodzone na stałe. Świetnie! – pisała. Na szczęście niedługo potem lekarze postawili diagnozę i SZA mogła odetchnąć z ulgą. – Dziękuję niesamowitemu zespołowi lekarzy i techników wokalnych, którzy doglądali mnie w ostatnich tygodniach w różnych miastach. Czuję się błogosławiona, mogąc powiedzieć, że mój głos jednak nie jest uszkodzony na dobre. Codziennie pracuję, żeby wrócił. – komentowała swój stan zdrowia.

foto facebook.com/sza

SZA zadebiutowała w 2011 roku, jednak dopiero rok temu nagrała pierwszy longplay. Warto było czekać – album okazał się ogromnym hitem, a artystka zyskała ogromną rzeszę fanów na całym świecie. Mamy nadzieję, że szybko odzyska głos!