Bezdech senny – istota schorzenia
Fachowo przypadłość tę określa się jako bezdech podczas snu, ale potocznie spotyka się nazwy: bezdech senny, bezdech nocny czy bezdech śródnocny. Zapadają na nią najczęściej mężczyźni. Dolegliwości tej sprzyja specyficzna budowa męskiego gardła. Osoba cierpiąca na tę przypadłość, często nie chce uwierzyć w to, że kilkadziesiąt razy w ciągu nocy przestaje na chwilę oddychać.
Bezdech senny przeszkadza w regeneracji, uniemożliwia organizmowi odpoczynek. Chory od rana jest zmęczony, ma kłopoty z koncentracją, problemy z ciśnieniem tętniczym. Dzieje się tak dlatego, że bezdech senny jest krótkotrwałą, powtarzającą się w czasie, kiedy śpimy, przerwą w oddychaniu. W jej wyniku nie dostarcza organizmowi dostatecznej ilości tlenu. Rano jesteśmy lekko niedotlenieni, ogarnia nas zmęczenie i senność.
Jak dochodzi do bezdechów podczas snu
Bezdech jest wynikiem zwężenia lub zamknięcia dróg oddechowych na poziomie gardła. Na tym odcinku, ściana dróg oddechowych jest zbudowana tylko z mięśni (nie ma podparcia chrzęstnego ani kostnego). Kiedy śpimy, napięcie mięśni budujących ścianę gardła, zmniejsza się, co zwęża jego światło i może doprowadzić do całkowitego zamknięcia, w wyniku czego do płuc nie dopływa powietrze: zmniejsza się ilość tlenu dostarczanego organizmowi, wzrasta stężenie dwutlenku węgla. Jest to przyczyną wzmożenia pracy układu nerwowego oraz przyspieszenia akcji serca. W wyniku tego dochodzi do mikroprzebudzeń, czyli stanów, kiedy na krótko mózg powraca do stanu czuwania, ale osoba cierpiąca na bezdech nie uświadamia sobie faktu przebudzenia. Celem tych przebudzeń jest przywrócenie napięcia mięśni, a w konsekwencji – przywrócenie drożności dróg oddechowych. Te krótkie momenty, w których nie oddychamy, powtarzają się wielokrotnie w ciągu nocy.
Śródnocne chwilowe zatrzymanie oddechu jako schorzenie laryngologiczne
Bezdech senny jest następstwem nieprawidłowej budowy dróg oddechowych, przebytych chorób oraz nawracających infekcji, które mogą powodować przerost tkanki. Przyczyną bezdechu może być również skrzywiona przegroda nosowa – uniemożliwia prawidłową pracę górnych dróg oddechowych. Zbyt wiotkie mięśnie podniebienia i nieprawidłowa budowa żuchwy również mogą prowadzić do bezdechu.
Na niektóre przyczyny tej choroby mamy mniejszy lub większy wpływ. O pojawieniu się bezdechu sennego decydują także inne czynniki. U ludzi otyłych tkanka tłuszczowa odkłada się na szyi, uciska gardło i zmniejsza jego światło. Sprzyja to występowaniu bezdechów. Alkohol, spożywany w godzinach wieczornych, zmniejsza napięcie mięśni budujących ściany gardła i powoduje chrapanie oraz występowanie bezdechów. Niekorzystny wpływ ma również palenie papierosów. Zanim więc podejmiemy decyzję o leczeniu ambulatoryjnym, zacznijmy o siebie dbać. Aktywność fizyczna i zdrowa dieta naprawdę mogą zdziałać cuda.
Bezdech może doprowadzić do wielu innych, poważnych schorzeń nielaryngologicznych jak: nadciśnienie, cukrzyca, zaburzenia pracy serca, nadczynność tarczycy. Przypadłości tej – dla własnego dobra i zdrowia – nie można lekceważyć. Dzisiejsza medycyna potrafi skutecznie pomagać tym, którzy cierpią na bezdechy podczas snu. Nie trzeba się z tym męczyć, to trzeba – i można – leczyć laryngologicznie.
