
Demi Lovato to popularna i lubiana artystka, która otwarcie mówi o walce ze swoimi nałogami. Wydawało się, że piosenkarka najgorsze ma już za sobą. Co jest powodem jej wizyty w szpitalu?
Demi nie raz wyznawała fanom, że zna problem bulimii czy nadużywania alkoholu i narkotyków. Jednak zawsze był to dla niej zamknięty rozdział, przynajmniej częściowo – gwiazda uporała się ze swoimi problemami. Ostatnio dosyć głośno rozeszła się informacja o powrocie do używek. Czy to odbiło się na psychice Lovato?

Wokalistka została przewieziona do szpitala ze swojego domu w Hollywood Hills. Stwierdzono przedawkowanie heroiny, mimo że sama Lovato nie przyznała się do jej zażycia. Nie ma jednak powodów do niepokoju, ponieważ artystka jest w stanie stabilnym. W mieszkaniu nie znaleziono narkotyków, dlatego policja nie będzie wszczynała dochodzenia. Czy to bezpodstawne oskarżenia?
– Demi odzyskała przytomność. Wraz z rodziną chce podziękować wszystkim za miłość, modlitwę i wsparcie. Niektóre z podanych informacji są nieprawidłowe. Z szacunkiem proszą o prywatność, a nie spekulacje, ponieważ jej zdrowie jest najważniejszą rzeczą w tej chwili. – komentuje managerka.
Po tym, jak piosenkarka starała się pomagać fanom, teraz sama potrzebuje wsparcia. Kibicujecie Demi?