![](https://obcasy.pl/wp-content/uploads/2017/12/Filip-Chajzer-dla-WOSP-2.jpg)
Samochód trafił na aukcje w ramach akcji „Rzeczy od Serca”, na tej stronie osoby znane i lubiane, ale także Internauci przekazują swoje przedmioty na WOŚP i opowiadają historie, które związane są z ich aukcjami. Wszystko, by zebrać jak największą kwotę w czasie 26. Finału WOŚP.
Filip Chajzer był jednym z pierwszych, który w tym roku podarował swój przedmiot na licytację WOŚP. Historię jego niezwykłego Poloneza. -To nie jest łatwa decyzja. To dla mnie bardzo, ale to bardzo ważna rzecz, w którą wsadziłem kupę serca i pieniędzy, jednak dalej tylko rzecz. Czas żeby znalazła nowego właściciela. Jeśli dzięki mojemu Polonezowi uda się kupić sprzęt ratujący dzieciakom życie – to będzie on jeszcze bardziej niezwykły, a już dzisiaj jest wyjątkowy i jeden jedyny taki na świecie – zaznacza Filip Chajzer.
![](https://obcasy.pl/wp-content/uploads/2017/12/Filip-Chajzer-dla-WOSP-3.jpg)
Polonez z garażu Filipa Chajzera wyjechał z Fabryki FSO na warszawskim Żeraniu w 1997 roku. Jak podkreśla Filip Chajzer wtedy był to model Caro, a teraz to Jego własna wizja tego auta. Ma na liczniku 50 tysięcy kilometrów. Auto ma autentyczną klimatyzację i dodane halogeny oraz wiele innych elementów z lat dziewięćdziesiątych. Dziennikarz podkreśla, że czynią one z Poloneza prawdziwy wehikuł czasu.