
Joanna Opozda jest znaną polską aktorką. Przed studiami na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie dorabiała jako hostessa i modelka, również za granicą. Kobieta zdecydowała się podzielić się doświadczeniem związanym z jednym z zagranicznych kontraktów, który okazał się oszustwem. Jak czytamy we wpisie na Instagramie, Joanna miała 20 lat, gdy zaproponowano jej pracę w charakterze hostessy we Francji. Aktorka przyjęła ofertę, jednak po przyjeździe na miejsce okazało się, że zakres jej obowiązków miał być zupełnie inny niż początkowo przedstawiano.
– Oczekiwano od nas „usług”, na które w żadnym wypadku nie wyraziłyśmy zgody. Byłam przerażona. Myślałam tylko jak stamtąd uciec nie narażając się nikomu. Tłumaczyłam wszystkim, że zaszła pomyłka, że przecież dostałam zupełnie inne informacje… – opisuje kobieta. – Mój strach i płacz na nikim nie robiły wrażenia. Drugiej nocy zabarykadowałam się w pokoju, a nazajutrz udało mi się uciec do Polski. Ci ludzie widząc w jakim jestem stanie, wiedzieli, że mogę sprawiać problem, szczególnie że nie oddałam swojego paszportu, kiedy mnie o to poproszono. Nie utrudniali mi w związku z tym powrotu do kraju. Miałam szczęście w nieszczęściu.
Aktorka opowiedziała również o emocjach, jakie towarzyszyły jej po tym wydarzeniu:
– Fizycznie nie ucierpiałam. Do niczego mnie nie zmusili i do niczego nie doszło. Ale psychicznie było dużo gorzej… Straciłam zaufanie do ludzi, straciłam wiarę w siebie. Nie potrafiłam sobie z tym wszystkim poradzić. To były czasy, kiedy o takich sprawach się nie rozmawiało. Mimo iż nie zrobiłam wtedy nic, czego mogłabym się wstydzić i otrzymałam wsparcie ze strony najbliższych i psychologa, przez wiele lat żyłam z poczuciem winy – czytamy w dalszej części postu.
Zaapelowała do obserwatorek i obserwatorów o ostrożność. Podkreśliła, że warto zachować czujność i konsultować propozycje z osobami bardziej doświadczonymi:
– Mam nadzieje, że ta historia będzie przestrogą dla młodych dziewczyn, które – tak jak kiedyś ja, żyją bez obaw, nie bojąc się ryzyka, właściwie nie zdając sobie sprawy z tego, że takie ryzyko w ogóle istnieje, a ich zaufanie do ludzi i naiwność czynią je łatwymi ofiarami przestępców. Apeluję do Was o ostrożność. Proszę, uważajcie na siebie. Takie sytuacje wciąż się zdarzają i dotyczą wielu młodych kobiet – przestrzega aktorka. – Nigdy nie zgadzajcie się na pracę z ludźmi, o których nic nie wiecie. Nigdy nie zgadzajcie się na pracę bez umowy, a jeżeli macie umowę, to zawsze sprawdzajcie, kim jest osoba, z którą ją podpisujecie. Nie bójcie się konsultować propozycji zawodowych z bardziej doświadczonymi ludźmi z branży. Nigdy nie wierzcie nikomu na słowo. Jeśli zostałyście skrzywdzone, nie pozwólcie krzywdzić się dalej. Nie żyjcie w obawie, że będziecie osądzane i nikt Was nie zrozumie. Wokół jest mnóstwo dobrych ludzi oraz organizacji, na których wsparcie możecie liczyć. A gdy już znajdziecie siłę i odwagę, aby zawalczyć o siebie, wrócicie silniejsze. Pamiętajcie, że nie jesteście same.
Wyświetl ten post na Instagramie.