“Czułam, że zawiodłam” Michelle opowiedziała, że przez długi czas starała się o dziecko, a gdy w wieku 34 lat test ciążowy wyszedł pozytywnie, była niesamowicie szczęśliwa. Niestety radość nie trwała długo. Poroniła.
– Czułam się zagubiona, samotna; czułam, że zawiodłam. Nie wiedziałam wtedy, jak częste są poronienia, ponieważ nie mówimy o nich głośno. Pogrążamy się w bólu, czując, że jesteśmy w pewnym sensie popsute. Właśnie dlatego tak ważne jest, by rozmawiać z młodymi matkami, że poronienia się zdarzają, a zegar biologiczny naprawdę tyka – powiedziała Obama podczas promocji swojej książki w stacji ABC News.
Michelle jak i Barack wciąż chcieli potomstwa, dlatego zdecydowali się na leczenie w specjalistycznej klinice, gdzie lekarze zaproponowali im in vitro. Cała procedura do najprzyjemniejszych nie należała i była związana z ogromną samotnością byłej pierwszej damy. Mąż z racji obejmowanego wysokiego stanowiska nie był w stanie fizycznie towarzyszyć jej podczas prób zajścia w ciążę. Na szczęście udało się, para ma dwie córki – Malie i Sashe.
