Kilka dni temu w sieci opublikowany został list otwarty Budki Suflera do Telewizji Polskiej, a wciąż nie cichną dyskusje na jego temat. Zespół stwierdził w nim, że nie otrzymał zaproszenia na koncert upamiętniający Romualda Lipkę, czemu stanowczo zaprzecza organizator. TVP zapewnia, że muzycy zostali zaproszeni jako goście honorowi dwukrotnie – przez reżysera koncertu oraz Marka Sierockiego, dyrektora artystycznego festiwalu w Opolu, podczas którego odbędzie się koncert „Cisza, jak ta”, jednak w obu przypadkach zdecydowali się odmówić, ponieważ nie odpowiadała im formuła wydarzenia.
Budka Suflera nie pozostawiła oświadczenia Telewizji Polskiej bez odpowiedzi. Na profilach społecznościowych zespołu pojawił się kolejny wpis dotyczący koncertu:
„Marek Sierocki ponad tydzień temu w rozmowie telefonicznej poinformował nas, że jako nowy dyrektor tej imprezy potwierdza nieobecność Budki Suflera na tym koncercie. Oznajmił także, iż on tego zmienić nie może, bo nie ma odpowiednich kompetencji. Nie potrafił odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak się stało. Na osłodę zaproponował nam (Tomaszowi Zeliszewskiemu i Mieczysławowi Jureckiemu) akompaniament do utworu „Jolka, Jolka pamiętasz”. Nie mogąc wyjść na scenę jako Budka Suflera, podziękowaliśmy Panu Sierockiemu za propozycję.”
Muzycy odnieśli się również do zaproszenia na koncert od reżysera, które, jak deklaruje TVP, zostało przez nich odrzucone:
„Wracając pamięcią do marca, to znany nam reżyser Bolesław Pawica, na początku tego miesiąca nie miał nawet szansy nas zaprosić bo, jak wynikało z rozmowy, ani on, ani nikt nie znał jeszcze wtedy żadnych konkretów na temat tego festiwalu. Zapytał nas tylko, czy jeśli festiwal w tym roku się odbędzie, to czy może on liczyć na naszą współpracę. Zapewniliśmy go, że tak.”
