Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała o stresujących chwilach jakie przeżyła podczas tygodni izolacji. W wywiadzie dla magazynu „Viva!” aktorka przyznała, że będąc w ciąży przeszła koronawirusa, nie ukrywa, że był to dla niej naprawdę trudny okres. Na czas zamknięcia wraz z rodziną wyjechała do domu swoich rodziców na wieś, tam chcieli przeczekać najgorsze chwile. Barbara Kurdej-Szatan przyznała, że gdy można było już wychodzić korzystali z tej okazji, ale starali się być ostrożni, mimo że koronawirusa mieli już za sobą.
–W ogóle dla wszystkich ten czas był i jest nadal bardzo trudny. A ja w czasie pandemii byłam w ciąży i przechodziłam COVID-19. To było dla mnie ogromnie stresujące. Na szczęście okazało się, że Henio był bezpieczny. Urodził się całkowicie zdrowy. I wstrzeliliśmy się w ten moment, że Rafał mógł przy mnie być podczas porodu – powiedziała Barbara Kurdej-Szatan w wywiadzie.
