Więzień-rodzic, czyli jak kontakty z bliskimi mogą wpłynąć na resocjalizację osadzonych

Więzień-rodzic, czyli jak kontakty z bliskimi

Skazani z Zakładu Karnego w Krzywańcu to nie tylko kryminaliści. To także żony, mężowie, rodzice. Ich pobyt w więzieniu z pewnością ma destruktywny wpływ na relacje z bliskimi. Jednak paradoksalnie zdarza się, że to właśnie więzienne doświadczenie powoduje, że niektórzy osadzeni postanawiają naprawić swoje stosunki z rodziną. Chcą mieć widzenia, piszą listy, przeprowadzają rozmowy telefoniczne. To dla niej chcą się starać o przedterminowe zwolnienie warunkowe.

Rinke Rooyens w ósmym odcinku serialu dokumentalnego „Rinke za kratami”, sprawdza czy silne doświadczenie macierzyństwa i ojcostwa to wystarczająca motywacja, by chcieć zmienić swoje

Wakacje z tatą

Podczas gdy w Krzywańcu przebywała ekipa „Rinke za kratami” realizowany był także inny niecodzienny projekt. Pięciu skazanych na kilka dni opuściło swoje cele i razem ze swoimi dziećmi zamieszkało w ośrodku, położonym poza terenem więzienia.

Więzień-rodzic, czyli jak kontakty z bliskimi2

Anna Napadło-Kuczera, Stowarzyszenie Penitencjarne Patronat tłumaczy: „Wcześniej organizowaliśmy wakacje z mamami. Dziś pierwszy raz z tatą… Chodzi o to, żeby był kontakt z rodziną. Bo na czym polega resocjalizacja? Nie na tym, że zamknę go [skazanego] za murami i zrobię dla niego zajęcia. Tylko na tym, żeby go przygotować do wyjścia na wolność… Że kiedy wyjdzie wie, że ma dla kogo żyć (…) Jutro wrócą za mury i będą innymi ludźmi”. Anna Napadło-Kuczera zauważa także, że osadzeni dzielą się swoimi emocjami z innymi współwięźniami, biorącymi udział w projekcie. Rozmawiali ze sobą, wspólnie opiekowali się dziećmi. Przez te kilka dni tworzyli wspólnotę. Sylwester W. ze wzruszeniem opowiada o spotkaniu z córkami w ośrodku. Żałuje, ze ominęły go pierwsze kroki, pierwsze słowa wypowiedziane przez córkę. Podczas tych pięciu dni chce wykorzystać każdą chwilę, dlatego w tym czasie dużo mniej czasu poświęcił na sen – zamiast niego wolał obserwować śpiące córki. Najbardziej obawiał się pożegnania – łez i tęsknoty. Wie, że nie odnajdzie się przez najbliższe dni w więzieniu, będzie psychicznie „rozbity” i rozstanie z córkami będzie bardzo Tych kilka dni było dla osadzonych wyjątkową okazją, żeby mogli przekonać się jak ważni są dla swoich dzieci.

Więzień-rodzic, czyli jak kontakty z bliskimi1

Dom matki i dziecka

Krzywaniec jest jednym z dwóch zakładów karnych w Polsce, w którym działa dom matki i dziecka. Karę odsiaduje tu 19 matek. Kobiety mogą wychowywać w więzieniu dziecko, dopóki nie skończy ono  projektu „Rinke za kratami trzech lat. Po rozstaniu z matką każde dziecko czeka inny los. Te, które nie mają bliższej lub dalszej rodziny, skazane będą na życie w domu dziecka lub w rodzinie zastępczej. Niektóre matki decydują się na rozstanie z dzieckiem już kilka miesięcy po porodzie. Zależy im na tym, żeby dziecko nie poznało atmosfery więzienia i wolą, żeby od od poczatku było wychowywane przez ojca lub dziadków.

Więzień-rodzic, czyli jak kontakty z bliskim3i

Dorota N., 24-latka, od dwóch lat znajduje się za kratami. Do Krzywańca trafiła za drobne kradzieże. O ciąży dowiedziała się, kiedy była już w Zakładzie Karnym. Ojciec dziecka też „siedzi” – jest recydywistą i Dorota nie planuje już z nim przyszłości. Przyznaje, że tu wydoroślała: „To miejsce dużo mnie nauczyło. Duża czasu miałam, żeby przemyśleć wszystko. Na pewno nie będę żyła tak jak do tej pory. Dużo u mnie zmieniło dziecko – bardzo dużo”. Natomiast Katarzyna, która planuje razem ze swoim narzeczonym Damianem ślub w Zakładzie Karnym w Krzywańcu, stwierdza, że miłość matczyna jest silniejsza od miłości do partnera. I jeśli on zdecyduje, że chce układać nowe życie za granicą – ona nie wyjedzie, ponieważ jej córka jest w Polsce. Katarzyna swoją córkę wychowywała w domu matki i dziecka do trzeciego roku życia, później dziewczynka trafiła pod opiekę ojca. Ten utrudnia jej kontakt z dzieckiem, ale Katarzyna po wyjściu na wolność ma zamiar dalej walczyć o tę ważną relację z córką.

Syn Joanny J. urodził się w Zakładzie Karnym w Grudządzu. Teraz Joanna wychowuje go w Krzywańcu. To nie jedyne jej dziecko. Ma jeszcze dzieci na wolności – 11-letnią córkę i 3 synów: 10-, 6- i 4-letniego. W rozmowie z Rinke Joanna wspomiała, że miała ciężkie dzieciństwo – pochodzi z rozbitej rodziny, wychowywana była w domu dziecka. Rinke próbował jej uświadomić, że teraz sama swoim dzieciom robi podobną krzywdę.

Mjr Daniel Janowski, dyrektor Zakładu Karnego w Krzywańcu, stwierdza: „Część z nich [skazanych matek] traktuje tę możliwość pobytu w domu matki i dziecka wyłącznie instrumentalnie – na rzecz lepszych warunków odbywania kary. Ale to nie zawsze jest tak”. I dodaje, że często to właśnie pracownicy więzienni uczą matki opieki nad dziećmi: „My zaczynamy uczyć taką matkę wszystkiego od początku, ponieważ przychodzi i nie potrafi nawet dziecku zmienić pieluchy, zmierzyć temperatury. Wtedy powstaje też ta więź między matką a dzieckiem”.

Rinke o sprawach rozinnych rozmawia również z Ewą K. – bohaterką kilku porzednich odcinków „Rinke za kratami”. 24-latka przyznaje, że ma 7-letniego syna, nie chce jednak za wiele mówić na jego temat, ponieważ sprawia jej to ogromny ból. Dziewczyna nie chce rozmawiać, ale czyta Rinke swój wiersz – o swojej przeszłości, synu i rodzicach, którzy nadużywali alkoholu. To ich obwinia za to, że jest teraz w więzieniu – nie nauczyli jej żyć inaczej. Z wiersza dowiadujemy się także, że w dzieciństwie Ewa była bita i że mimo podjętych starań, odebrano jej syna.

Wyniki badań DNA

Nadszedł wielki dzień dla Krzysztofa. Rinke przekazuje mu wyniki badań DNA – 1,5 roku temu, Kapsel dowiedział się, że prawdopodobnie jest ojcem 14-letniej dziewczynki. Poprosił jej matkę o zgodę na wykonanie badań DNA potwierdzających lub wykluczających ojcostwo. Zapowiedział, że bez względu na jego wynik, chce z nią utrzymywać kontakt. Historia Kapsla i Klaudii ma swoje szczęśliwe zakończenie. Wyniki badań DNA są jednoznaczne: Krzysztof okazuje się biologicznym ojcem czternastolatki. Czuje, że teraz wszystko się zmieni. Rinke z tej okazji zorganizował spotkanie Krzysztofa i Klaudii. Krzysztof jest bardzo szczęśliwy i wzruszony. Teraz tylko jedna myśl nie daje mu spokoju – jak jego żona zareaguje na ten fakt?

Emisja kolejnych odcinków serialu dokumentalnego „Rinke za kratami” będzie miała miejsce w każdą środę, o godzinie 22.10 w Telewizji POLSAT. Więcej na temat pobytu za kratami, można znależć również w książce o tym samym tytule, napisanej przez Rinkego Rooyensa w formie dziennika rejestrującego na gorąco emocje, wrażenia i przemyślenia z pobytu w więzieniu. Książka została wydana przez Wydawnictwo Zwierciadło i od 9 września dostępna jest w księgarniach.