Sylwia Majdan: Nie czuję potrzeby zmiany nazwiska. Bardzo lubię Radosława

Nazwisko nie ma wpływu na moją karierę – uważa Sylwia Majdan. Projektantka twierdzi, że w jej zawodzie niezbędne są talent i ciężka praca, a nie koneksje. Ona sama zostawiła nazwisko męża po rozwodzie, ponieważ zbyt dużo jej własnych osiągnięć się z nim wiązało. Sylwia Majdan przyznaje, że na decyzji tej zaważyła też sympatia, jaką odczuwa do swojego byłego męża.

Sylwia Majdan Nie czuję potrzeby zmiany nazwiska. Bardzo lubię Radosława
Sylwia Majdan: Nie czuję potrzeby zmiany nazwiska. Bardzo lubię Radosława. Facebook projektantki

Sylwia Majdan zajmuje się projektowaniem mody od jedenastu lat. Swoją pierwszą kolekcję pokazała w 2004 roku. Jest laureatką prestiżowej nagrody Oskary Mody New Look. Przez dziesięć lat prowadziła butik w Szczecinie, niedawno postanowiła otworzyć także salon w Warszawie. Projektantka nie ukrywa, że w ciągu minionych lat jej kariera miewała wzloty i upadki, a ona sama zachowała pokorę wobec tego, co robi. Cały czas też się uczy i zmienia jako projektantka.

– Mam bardzo dużo pokory do tego, co robię, i  bardzo duży szacunek do wykonywanego zawodu. Najlepsze kolekcje, mam nadzieję, są jeszcze przede mną. Cały czas ewoluuję, każda kolekcja jest coraz lepsza i mam nadzieję, że moi klienci rosną i dojrzewają ze mną – mówi Sylwia Majdan agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Projektantka twierdzi, że w jej zawodzie nie łatwo się przebić, wierzy jednak, że dzięki talentowi i ciężkiej pracy można osiągnąć sukces. Ona sama ma obecnie duże grono wiernych klientek, wśród których coraz częściej pojawiają się gwiazdy. W jej salonie bywają m.in. Anna Popek i Natalia Siwiec. Sylwia Majdan cieszy się z uznania znanych osób, równie ważne są dla niej jednak zwyczajne klientki.

 Cieszy mnie, kiedy mój salon odwiedza celebrytka, gwiazda, aktorka czy piosenkarka, to wspaniałe, ale normalna kobieta też jest bardzo bliska mojemu sercu. Po prostu tworzę ubrania i cieszę się, jeśli dużo kobiet w nich chodzi, to miód na moje artystyczne serce – mówi Sylwia Majdan.

Zdaniem projektantki na rozwój jej kariery z pewnością nie miało wpływu nazwisko, które nosi. Sylwia Majdan była żoną jednego z najbardziej znanych polskich piłkarzy tylko przez dwa lata. Po rozwodzie nie wróciła jednak do panieńskiego nazwiska uważa, że zbyt dużo osiągnęła jako Sylwia Majdan, by zaczynać wszystko od nowa. Pod tym nazwiskiem ukończyła ekonomię na Uniwersytecie Szczecińskim oraz Akademię Sztuk Pięknych w Łodzi.

– Wszystkie studia, które zrobiłam, zrobiłam na to nazwisko i nie czuję w ogóle potrzeby, żeby je zmieniać, poza tym bardzo lubię Radosława. Tworzę swoją markę od tylu lat, nie czuję ani pomocy, ani jej braku – mówi Sylwia Majdan.

Najnowsza kolekcja Sylwii Majdan nawiązuje do modnej w tym sezonie stylistyki lat 60. i 70 XX wieku. Charakteryzuje się prostymi, klasycznymi krojami, które przypadną do gustu zwolenniczkom modowego minimalizmu i ponadczasowej, klasycznej elegancji.